Reaktywacja Warszawskiej Grupy Czarnej Oliwki – spotkanie w Sushi Akademii

W dniu 09.03.2019, po blisku pięciu latach przerwy w spotkaniach naszego grona, odbyło się spotkanie reaktywacyjne Warszawskiej Grupy Czarnej Oliwki. Gospodarzem spotkania był Tomek. Spotkaliśmy się w prowadzonej przez niego Sushi Akademii na Żoliborzu. Z racji tego, że Tomek zadeklarował, iż przygotuje sushi, jako temat przewodni naszej uczty wybraliśmy kuchnię azjatycką. Uczestnicy spotkania podjęli wyzwanie przygotowania dań nawiązujących do tematu przewodniego, choć pojawiły się też potrawy odbiegające od niego.

Udało się zgromadzić grono 16 osób i wszyscy z nas są pełni zapału, aby spotykać się, tak jak kiedyś, co miesiąc. Będziemy spotykać się w różnych formułach – czasem będą to spotkania tematyczne domowe a innym razem spotkania w restauracjach, aby wspólnie poznawać nowe miejsca na gastronomicznej mapie Warszawy i serwowane w nich dania. Zostało ustalone, że spotkania restauracyjne będą się odbywać cyklicznie w pierwszy wtorek miesiąca, z wyjątkiem miesięcy, kiedy umówimy się na spotkania domowe.

A oto, co Warszawscy Oliwkowicze przygotowali na spotkanie reaktywacyjne.

IMG_6336[1] m

Sałatka z kaczką, makaronem i mandarynkami przygotowana przez Krysię.

IMG_6338[1] m

Brukselka po tajsku z dodatkiem orzechów nerkowca przygotowana przez Black Mambę.

IMG_6339[1] m

Kimchi przygotowane przez Black Mambę.

IMG_6340[1] m

Wędliny przywiezione przez Jacinto: suszony schab domowej roboty, ukraińska wędlina słoika i polska słonina wojskowa.

IMG_6341[1] m

Ciasto arabskie z kaszy manny z migdałami i wiśniami przygotowane przez Agnieszkę.

IMG_6342[1] m

Tajska sałatka z pieczonego bakłażana z szalotką, orzeszkami ziemnymi, świeżą kolendrą, tajską bazylią, udekorowana krewetkami i cząstkami jajka na twardo przygotowana przez Hanię-Kasię.

IMG_6344[1] m

Ciasto miodownik przyniesione przez Marzenę z warsztatów kuchni czeczeńskiej, na których była bezpośrednio przed naszym spotkaniem.

IMG_6345[1] m

Pierwsza z tac sushi przygotowanych przez gospodarza spotkania Tomka. Na sushi uczestnicy spotkania rzucili się łapczywie w pierwszej kolejności, z wyjątkiem Tomka, który sushi robi od wielu lat zawodowo, a także szkoli przyszłych sushi masterów oraz amatorów w zakresie jego przyrządzania, ale sam już go nie jada (z przesytu tym daniem).

IMG_6346[1] m

Druga z tac sushi przygotowanych przez Tomka.

IMG_6347[1] m

Śledzie przytowane przez Jacinto wg przepisu Saszy z Kaliningradu. Świeże śledzie Jacinto zamarynował w soli, cytrynie z dodatkiem liścia laurowego, ziela angielskiego i cukru.

IMG_6348[1] m

Makaron chiński z orzeszkami i fasolką szparagową przygotowany przez Lucy.

IMG_6349[1] m

Spring rollsy z krewetkami, mango, ogórkiem i sosami przygotowane przez Sabinę.

IMG_6350[1] m

Nakładany hermelin – czeska przekąska do piwa przygotowana przez Jacinto. Co prawda nie było to danie azjatyckie, ale to nie szkodzi – najważniejsze, że pyszne. Jacinto zamarynował camembert w dwóch wersjach: jeden był z dodatkiem czosnku, rozmarynu i liścia laurowego, drugi z cebulą, papryką słodką i ostrą oraz czosnkiem.

IMG_6352[1] m

Placuszki z kimchi z dodatkiem sosów przygotowane przez Marzenę.

IMG_6354[1] m

Koktail z krewetek przygotowany przez Marzenę. Oprócz krewetek był w nim ogórek, seler naciowy, sałata lodowa, świeże chilli i sos z majonezu, ketchupu, tabasco, sosu Worcester, brandy i papryki wędzonej chipotle. Po bokach widać ciecierzycę z dodatkiem miąższu kokosa i przypraw ugotowaną przez Zuzkę, która podała danie z chlebkami indyjskimi.

IMG_6355[1] m

Kurczak z Garam Masala i pieprzem syczuańskiem – bardzo aromatyczne, wyraziste w smaku, pikantne danie ugotowane przez Małgosię. Było podane z ryżem i świeżą kolendrą.

IMG_6356[1] m

Butter chicken ugotowany przez Jacinto. Danie również było podane z ryżem.

Dodaj komentarz